czwartek, 25 lipca 2013

prezent z prywatnej kolekcji


wiem, że krzywo wyszły, ale jeden się schował trochę. hahaha
wrzucam fotkę z prywatnej kolekcji, z racji iż moja wspaniała Rodzicielka postanowiła obdarować mnie dziś
taką oto koszulką.
niestety nie będzie mi dane nigdy pokazać się w niej publicznie, ponieważ większość normalnych,
codziennych ruchów uwalnia moje cycki na wolność środkiem tego magicznego dekoltu.
padam totalnie, własna matka nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać.
tymbardziej nie znoszę tego jak ją kocham i nienawidzę jednocześnie.

oho, jadę robić zdjęcia do Łodzi w sierpniu
ktoś ma ochotę na drinka, dwa albo osiem?

8 komentarzy:

  1. Masz piękne piersi a koszulka jest kusząca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koszulka może i kusząca, w sumie mi się podoba, wielka szkoda, że jest taka... nieporęczna :D
      a co do piersi - to dziękuję, bardzo mi miło.

      Usuń
    2. Fakt. Nie nadaje się na ulicę czy do pracy. Chociaż... ;)

      Usuń
    3. nosiłabym ją, bo taki dekolt jak na zdjęciu mi nie straszny, ale jak wszyscy mają je oglądać kiedy nie tak jak trzeba ruszę ręką... naah. najwyżej zostawię ją na jakąś 'przypadkową' niespodziankę ^^

      Usuń
  2. Kiedyś jakiś facet będzie z niej zadowolony :)
    Zawsze możesz wstawić w miejsce dziury koronkową, tiulową etc wstawkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odrobinę powątpiewam, większość facetów z jakimi się spotykałam mieli ogromny problem z tym jak mój wygląd, strój i zachowanie wpływają na wszystkich dookoła, niestety jestem odważna, pewna siebie i często wręcz flirciarska w swoim sposobie bycia, więc ta bluzka to byłby im gwóźdź do trumny.
      ale z tą wstawką to niezły pomysł, muszę podpiąć i zobaczyć jak będzie to wyglądało! :) dzięki!

      Usuń
  3. Zadowolony kiedy będziecie sami.
    Łatwy dostęp :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, no cóż, tego się nie da ukryć, chociaż do mnie to zawsze łatwy dostęp x)

      Usuń